Być jak Filip – Dz 8:25-40 – Marcin Pieczyński

Historia, gdy Filip wsiada do wozu dostojnika etiopskiej królowej, jest znana wielu z nas… Nawet przyjemnie się ją czyta, a gdyby ją zekranizować, to może powstałby całkiem ciekawy filmik… Czy chodzi tylko o opowiedzenie pewnej historii? A może o ładne imię Filip…
Otóż ani o jedno, ani o drugie… Tak naprawdę historia ta jest przepiękną Bożą informacją dla nas, jak dzielić się z ludźmi Jego Słowem. Czy miałeś kiedyś niedosyt po rozmowie o Bogu z kimś z Twojego otoczenia? A może zdarzyło się, że po niej nastąpił jakiś dziwny chłód w relacjach i czujesz się nieużyteczny dla Boga? “Zepsułem tę rozmowę…??” A może w związku z tym cierpisz na syndrom porażki i dziś boisz się otwierać ust, aby znów nie spotkało Cię to co wcześniej? A może wiesz, że Ewangelia, to nie “jakiś tam produkt”, który jak jest dobry i w dobrej cenie, to musi się sprzedać. Z ewangelią jest inaczej – jest to najlepszy produkt, w cenie którą jesteś w stanie zapłacić. Dostępna dla każdego… Ale czy chcesz zapłacić tę cenę? Czy jesteś gotów w ramach ceny za życie wieczne być niezłomny w sianu Bożego Słowa?
Większość z nas, którzy zdecydowali się iść za Jezusem, zapewne odpowie – TAK! Spójrz więc na tego, który swoją misję wykonał w 100%; wykonał ją planowo, systematycznie, precyzyjnie, bez wątpliwości – widząc cel misji. Czy Ty widzisz cel swojej misji? Jest nią niebo? Doskonale. Posłuchaj więc, co zrobić, aby być jeszcze bardziej skutecznym w prawidłowym sianu Bożego Słowa. Nie ma tu mowy o żadnej manipulacji, o nieczystych intencjach, o uczeniu się “sprzedawania” ewangelii. Absolutnie. Pan Bóg nie przyłoży się do takiego działania. Wtedy lepiej w ogóle nie zaczynaj! Jeśli jednak nie chcesz popełniać tych błędów, które m.in. ja popełniłem, poświęć godzinkę, wsłuchaj się w klika rad i działaj! Robisz to dla Bożej chwały! Niech Cię nasz miłościwy Pan i Zbawca w tym błogosławi!